środa, 8 maja 2013

Nietypowy Defil Aster

Witajcie!

Dzisiaj mam dla was minirelację z małego remontu bardzo nietypowej gitary.
Jest to Defil Aster, jednak polakierowany na butelkowozielony kolor. Najciekawszy jest tutaj strunociąg - klasyczne tremolo, które sprawiło, że gdy tylko zobaczłem tą gitarę stwierdziłem, że muszę ją mieć.

Mamy zatem gitarę o kształcie Les Paula z tremolem... Coś jak Gibson z Bigsby - bardzo rzadkie, niespotykane i wzbudzające uwagę i uznanie gitary.
Tremolo wyglądało tak:
Było jednak zablokowane i nieco krzywo osadzone, więc postanowiłem się za nie zabrać.
W międzyczasie wyczyściłem także główkę, gdyż była mocno przykurzona:

Zdjąłem struny i odkręciłem sam strunociąg (mostek w międzyczasie mi wypadł z kołków - standard w mostach Tune-o-matic).
Pod strunociągiem widzimy bardzo ładnie wyfrezowany otwór pod sam most - widać, że ktoś zrobił to dość starannie. Inna kwestia, że nie musiał tego lakierować ;)
Powyżej widzimy mostek oraz strunociąg - już odblokowany i w pełni sprawny.

Po załatwieniu kwestii tremola pozostało mi jeszcze polutowanie całej elektroniki, gdyż była ona niesprawna.

Aster ma cały układ elektroniczny umieszczony na płytce:

:
Niby ciekawy motyw, jednak ścieżki były nadpalone w paru miejscach, więc postanowiłem przelutować układ 'na pająka' - czyli tak, jak mamy w każdej dzisiejszej gitarze.
Tutaj widzimy wstępnie polutowany układ elektroniki. Ze starej płytki wziąłem kondensatory, które nadal były sprawne.
Poniżej nasz pajączek:
Wszystko polutowane i działające. Może nie wygląda najbardziej zachęcająco, jednak jest w pełni funkcjonalne ;)
Pozostało już tylko poskręcać gitarę i założyć struny:
Skręcone wiosło, wszystko idealnie spasowane. 
A tutaj już nastrojone, wyregulowane oraz grające.

Udało mi się uzyskać całkiem przyjemną akcję strun, gitara stroi na wszystkich progach.
A poza tym mam jedynego w swoim rodzaju Astera z tremolem - które działa płynnie i sprawnie, nie rozstraja gitary, zaś samo wiosło brzmi bardzo przyjemnie.

Niebawem postaram się nagrać i wrzucić próbki brzmienia tego wiosła, będziecie mogli go także na pewno posłuchać w moich recenzjach efektów.

Chciałbym także podziękować Muflonowi z forum gitarzyści.pl oraz społeczności portalu Defil.org, to dzięki nim to wiosło może dzisiaj grać i zachwycać wszystkich fanów starych, dobrych polskich gitar.

Pozdrawiam!
Bob.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz